Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Za barem. Rozdział VII

Bardzo was przepraszam za tak długą przerwę, jednak szkoła  i całkowity brak weny to nie dobre połączenie jeśli chodzi o pisanie...  Jednak jestem i mam kolejny rozdział Za barem :) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Początek grudnia był naprawdę mroźny, a śnieg sypał w całej Anglii i Szkocji. Właśnie była sobota i pierwsza od wakacji okazja Hermiony do zarobku. Miała być kelnerką na jakimś wyjątkowo uroczystym bankiecie jednego z departamentów Ministerstwa Magii. Na pewno było kilku aurorów, bo zobaczyła Tonks i Kingsleya. Po za nimi był tu Knot, jednak obecnego ministra nie było. Za to w oczy rzucił jej się platynowy kolor włosów. Lucjusz Malfoy stał tuż przy pani Zabini w towarzystwie Narcyzy. W tym momencie Hermiona zwątpiła. Nie mogła uwierzyć, że ma podawać do stołu właśnie tym osobom. A Draco miał później przyjść do niej… to musiało być fatum. A Miona nie miała możliwości go odwołać. Czy jego rodzice o niej wiedzą, czy to właśnie dziś się dowiedzą? Jak zareaguj...