Alfabet N - Noc

Noc dawno już nie była ukojeniem dla młodej Gryffonki, spała snem lekkim, niespokojnym, sama na dużym łóżku. Kręci się z boku na bok łapiąc się zimnej, śliskiej pościeli. W tle słychać ciche skrzypnięcie drzwi wejściowych do mieszkania, co spowodowało, że Hermiona po raz kolejny się przewróciła w pościeli. Kroki powoli się zbliżały w kierunku śpiącej kobiety. Drzwi do sypialni się uchyliły, a przez nie przeszedł blondyn w czarnej pelerynie.


- Espelliarmus! - Hermiona dosłownie przez sen, instynktownie skierowała różdżkę w kierunku intruza. Draco szybko się pozbierał po zaklęciu i dopadł do łóżka.


- Przepraszam Kochanie, nie chciałem Cię obudzić. - Wziął ją w ramiona i delikatnie kołysał, mając świadomość, że sam zareagował by tak samo mimo, że Bitwa o Hogwart odbyła się 3 lata temu.


Komentarze

  1. Super że na nowo dodawane są wpisy 😊 a będzie kiedyś nowy rozdział za barem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się, ale boję się, że wyszłam z wprawy ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Po zaręczynach (+18) cz II

O mnie się nie martw

Po zaręczynach (+18!) cz I