Ona (+18)
Scena +18 jest zaznaczona kursywą :) ~~~~~~~~~~~~~~ Siedzę przy barze ze swoim ciemnoskórym przyjacielem. Jestem właścicielem najlepszego klubu w Londynie, Draco Malfoy, popijam spokojnie piwo ze Blaisem Zabinim. Mimo, że jesteśmy tam cztery razy w każdym tygodniu zawsze dobrze się bawimy. Panie do nas lgną, a my im nie odmawiamy. Jesteśmy bogaci, seksowni i próżni. Taka nasz dewiza, uwielbiamy się pławić w swoich atutach. Pozostałości ze szkoły. Jest dopiero dwudziesta, więc jeszcze nie ma tłumów. Większość pań ubrała się w obcisłe, krótkie sukienki. Inne uwodziły wysokimi obcasami, które tylko dodawały klasy im długim nogom w przylegających legginsach. Niektóre stawiały na uwydatnienie swojego biustu. Każda miała coś co przyciągało spojrzenie. Kilku młodych mężczyzn chodziło w koszulach, spodniach od garniturów. Ale większość była w dżinsach i podkoszulkach. Inni znów na taki strój narzucali koszulę w kratę. Wszystko by tylko te najładniejsze spojrzały właśnie na nic...